Sesja z kwiatkiem na urodziny cioci:-)

Ostatnio ciężko mi coś napisać, bo Kornelcia dostała wysypki i suchej skórki na buzi i uszach. Razem z naszą położną środowiskową podejrzewamy skazę białkową lub nietolerancję laktozy. Zgłębiam zatem tajniki diety eliminacyjnej, co zabiera mi dość dużo wolnego czasu, którego i tak mam jak na lekarstwo.

Od wczoraj daję Małej również Delicol i będę obserwowała reakcję. Zdaję sobie sprawę, że na efekt pewnie poczekam ok. miesiąca.
Na szczęście Kornelia ma jakby mniej wzdęć i jest bardzo spokojna. Mało płacze, potrafi dość długo sama wyleżeć w łóżeczku czy posiedzieć w bujaczku. Śpi mało, co mnie bardzo martwi. Spisuję wszystko i w ciągu doby zliczam zwykle ok. 14 godzin snu. Jak na malucha, który nie ma jeszcze dwóch miesięcy wydaje mi się to za mało, ale póki nie płacze z przemęczenia, to jeszcze nie ma tragedii.

Dzisiaj chciałam pokazać Wam kilka fotek, które udało mi się pstryknąć mojej córeczce specjalnie z okazji urodzin jej cioci w Niemczech.
Moja córka uśmiecha się coraz śmielej, ale jeszcze nie są to takie uśmiechy od ucha do ucha. Wierzę jednak, że będzie coraz lepiej:-)








Komentarze

  1. Uroczo! Zwłaszcza to 3 wyszło fajnie, kiedy kwiatek miała na sukience. A na tym 5 i 6 zdjęciu jak ślicznie się uśmiecha :) Słodziutka Maluda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. urocza... i moze jednak uczulenie zniknie może to nie skaza . trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kornelkowa Mama na tropie wysypki!

Post dr Dąbrowskiej - dlaczego powinnam go przejść.

Pawilon ogrodowy SANKT HANS z Jysk - co powiemy na jego temat?