Posty

Wyświetlanie postów z 2019

Nie wierzę, że to piszę, ale chyba pora na mój powrót :-)

Obraz
Nie zaglądałam tutaj już bardzo, bardzo długo... Szczerze mówiąc byłam przekonana, że blog umarł śmiercią naturalną i nikt na niego już w zasadzie nie zagląda, ale co się okazuje... JESTEŚCIE! Czytacie! Komentujecie! Czyli... jestem Wam potrzebna :-) Jest mi niezmiernie miło, że potrzebujecie moich wpisów i pytacie o porady. Temat mojej wysypki poporodowej nie jest jednostkowy, nie tylko ja miałam jak widać takie problemy,... nie tylko mnie zaskoczyła trzydniówka, .... i nie tylko ja nie wiedziałam jaki wózek wybrać :-) Wracam zatem, chociaż blog zmieni nieco swoją formułę. Kornelia jest już starsza - ma teraz 4 lata i 7 miesięcy, chodzi do przedszkola, radzi sobie coraz lepiej. Ja mam firmę w domu, ogród w którym lada chwila będę urzędowała na grządkach... i niestety dalej walczę z moją wagą po ciąży. Kornelkowy Tata natomiast pracuje w nowej firmie, ale w zeszłym roku znalazł czas i zrobił nam piękny taras, a w tym roku planuje go dokończyć (poprawki kosmetyczne ;-)).