"P" jak poród - to już czas!
Pojawienia się tego posta na blogu oznacza tyle co krótką przerwę w blogowaniu i fakt, iż za kilka dni przedstawię Wam główną inspirację dla Pamiętniczka - KORNELIĘ!
Właśnie zwijamy się do szpitala i chociaż miało być inaczej - miały być skurcze lub odejście wód płodowych, a była wczorajsza wizyta u lekarza i diagnoza, że ciśnienie 160/110 to stanowczo za dużo i że czas już rodzić! Także jedziemy na indukcję porodu o ile nic samo się nie zacznie.
Trzymacie zatem kciuki za szybki i w miarę bezbolesny poród:-)
Do przeczytania za kilka dni:-)
Właśnie zwijamy się do szpitala i chociaż miało być inaczej - miały być skurcze lub odejście wód płodowych, a była wczorajsza wizyta u lekarza i diagnoza, że ciśnienie 160/110 to stanowczo za dużo i że czas już rodzić! Także jedziemy na indukcję porodu o ile nic samo się nie zacznie.
Trzymacie zatem kciuki za szybki i w miarę bezbolesny poród:-)
Do przeczytania za kilka dni:-)
czekam z niecierpliwoscia na Ciebie i Kornelię!! :)
OdpowiedzUsuńdaj znac koniecznie, jak wrócicie!
powodzenia! trzymam kciuki, byś sprowadziła malutką na świat sprawnie i szybko!
OdpowiedzUsuńjeśli jeszcze nie urodziłaś to powodzenia :*
OdpowiedzUsuń