Niczym siostry:-)
Kornelia mimo, iż póki co jedynaczka (ale nie wykluczamy, że do czasu:-)) ma już dwie koleżanki, z którymi w zasadzie mogłaby być niczym siostra. Pierwszą z nich jest Basieńka, która urodziła się w tej samej minucie i tym samym szpitalu, tyle że w sali obok. Potem też mieszkałyśmy razem z jej mamą w jednym pokoju poporodowym i udało nam się nawet stosunkowo niedawno spotkać (mam nadzieję, że niedługo dojdzie do kolejnego spotkania?) Drugą koleżanką Neli jest Hania:-) Córeczka naszych przyjaciół urodzona 26 czerwca. Od niedawna udaje nam się wraz z mamą Haneczki obserwować interakcje między dziewczynkami. Obie panienki, chociaż są w tym samym wieku, prezentują zgoła inne postawy. Hania jest znacznie spokojniejsza i cichsza, także więcej śpi, Kornelia natomiast komunikuje się z nami od początku za pomocą głośnego, nieznoszącego sprzeciwu wrzasku. Za dnia śpi tyle co nic i zdaje się pokazywać: "kto tu rządzi". Na naszych spotkaniach jednak to Kornelia zdaje się być zdomino