Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2015

Nie ogarniam tej kuwety, czyli jak wszystko wali mi się na głowę

Obraz
Ostatnio nic nie pisałam, bo to co się w moim życiu dzieje, przechodzi wszelkie pojęcie. Zaczęło się od kilku pinezek rozsypanych na chodniku. Zapytacie pewnie, co pinezki mogą mieć wspólnego z losami człowieka....? Cóż bardzo dużo, bo właśnie od nich zaczęła się moja zła passa:-/ A było to tak: Jak co dzień pewnego pięknego wtorku, dokładnie 10 marca poszłam z Kornelią na spacer. Pogoda była piękna, słoneczna a moja córka zasnęła w wózku dość szybko. Po chwili spacerowania usłyszałam dziwny syk i wózek zaczęło ściągać mi w lewą stronę. Spojrzałam na przednie, lewe, skrętne kółko i zauważyłam że coś się do niego przylepiło.... a nie, jednak się nie przylepiło, to była PINEZKA!!! Patrzę na pozostałe i na tylnym kole widzę kolejną! Ufff... poszła dętka tylko w przednim, tylne ok, bo wbiła się w grubsze miejsce na oponie. No nic,... pomyślałam sobie i jakoś próbowałam spacerować dalej (w sumie po płaskim było nieźle, raptem po dwóch godzinach bolały mnie nadgarstki od prostowania wó

Projekt DOM - prolog

Obraz
Jest takie stare porzekadło – pierwszy dom budujesz dla wroga (alternatywnie: teściowej), drugi dla przyjaciela (alternatywnie: na sprzedaż), trzeci – dla siebie (alternatywnie… dla siebie J ). Dziś będzie mocno chaotycznie, bo i temat jest dla nas ogromny. Jak Kornelkowa Mama wspominała, w 2015 roku czeka nas spore wyzwanie – budowa pierwszego własnego domu. Ponieważ nie mamy właściwie żadnego doświadczenia, zdecydowaliśmy się, lekko przypadkowo, na wynajęcie firmy (dewelopera), który zbuduje nam dom pod klucz, ale bez całkowitego wykończenia pomieszczeń. Kilka najważniejszych założeń, które nam przyświecały: Pozwolenie na budowę w cenie projektu i budowy domu załatwia wykonawca, gdyż nie mam ochoty zarówno latać po urzędach, bo pożytku z tego mieć nie będę. Działka to nasze największe ograniczenie i wyzwanie. Powierzchnia jest dość niewielka –regularne 540 m2 – 18 m szerokości na 30 m długości. Wymusza to niewielki ogród, który chcemy wykonać ze smakiem (w założeni